Podcast a YouTube

Od kilku tygodni z moim kolegą, prof. Przemysławem Wiszewskim nagrywamy podcasty (#2historyków1mikrofon). W poniedziałek ukazał się już 11 odcinek.

Największym wyzwaniem, przed którym stanęliśmy, była edycja dźwięku. Nikt z nas nie miał z tym dotąd do czynienia. Po przetestowaniu różnych programów do edycji, zdecydowaliśmy się na jeden z nich o nazwie Hindenburg. O tym programie pisałem przy innej okazji. Nasze podcasty umieściliśmy na różnych portalach. Jeden ze słuchaczy zwrócił nam uwagę, że w kolportażu podcastów warty uwzględnienia jest również… You Tobe.

Nie ukrywam, że w pierwszej kolejności kojarzyłem go z filmem i muzyką. Pojawił się jednak problem z konwersją pliku audio na plik filmowy. W internecie znaleźliśmy różne propozycje (o ofercie napiszę w innym miejscu). W końcu zdecydowaliśmy się na użycie programu audioship.

Posiada przyjazny interface i w użyciu jest intuicyjny. Pierwsza godzina korzystania jest bezpłatna, potem trzeba zdecydować się na wykupienie jednego z pakietów. Transport odbywa się bezproblemowo, toteż w krótkim czasie zamieściliśmy wszystkie odcinki na YouTube.

Dodaj komentarz