„Od Układu do układania się”. Wystawa

To nie jest tylko gra słów. Za tymi sowami kryją się lata i program. Między „Układem” i „układaniem się” leży dekada. Autorzy wystawy z Niemieckiego Instytutu Polskiego (Deutsches Polen Institut) w Darmstadt postanowili uczcić 50 rocznicę podpisania Układu o podstawach normalizacji i znamiennego gestu zachodnioniemieckiego kanclerza Willy’ego Brandta przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie. Dodatkową okazję była 40 rocznica utworzenia Instytutu w Darmstadt.

W internecie dostępna jest teraz wystawa, która pozwala prześledzić różne etapy relacji polsko-niemieckich po 1945 roku. Można więc na ten tytuł spojrzeć także szerzej, jak na próbę scharakteryzowania całej epoki w relacjach polsko-niemieckich.

Te dwa określenia świetnie oddają także procesualność naszych sąsiedzkich związków, które przecież stale rozwijają się, a partnerzy, uwzględniając drugą stronę, prowadzą dialog na różnych szczeblach. Nie każdy układ kończy się układaniem. O ile podpisanie „Układu” może być kulminacją pewnej bardziej formalnej drogi, „układanie” się wymyka się poza jednostkowy fakt i może mieć formę nieskończoną.

W określeniu tym kryje się jednak także pewne niebezpieczeństwo fałszywego zrozumienia. Nie chodzi bowiem o tzw. zgniłe kompromisy, polityczne „deale”, lecz stałe dążenie do dialogu, wymiany, a w ich wyniku pogłębianie tak potrzebnego dzisiaj porozumienia.

Dodaj komentarz