W Jelczu-Laskowicach powstaje nowy mural. Poswięcono go nieżyjącej mieszkance miasta, wybitnej lekkoatletce, ultramaratonce, reprezentantce Polski i rekordzistce świata Barbarze Szlachetce. Zadania podjął się twórca street-artu, reprezentant Podkarpacia na Targach EXPO w Dubaju, Arkadiusz Andrejkow. Jest znany jako autor ogólpolskiego projektu „Cichy Memoriał”.
Barbara Szlachetka urodziła się Łomży w 1956 roku. Po ukończeniu technikum elektrycznego, podjęła pracę w zakładach samochodowych w Jelczu-Laskowicach. Na początku lat 90., po utracie pracy, wyjechała do Niemiec, gdzie zatrudniła się jako niania. Przygodę z bieganiem rozpoczęła dopiero w wieku 41 lat. Zachęcił ją do tego niemiecki lekarz, Christian Hottas, miłośnik biegania.
Zaczęła od półmaratonu, w następnych latach wzięła udział w licznych biegach maratońskich i ultramaratońskich. Biegła m.in. przez Saharę, Los Angeles i Dallas. Wzięła też udział w 100-kilometrowym maratonie w cieniu piramid egipskich.
Po zdiagnozowaniu nowotworu nie przerwała biegów. Nie kryła się z chorobą. Zachęcała innych do biegania, pokazując że nawet w tak trudnej sytuacji można czerpać radość z uprawiania sportu. Zmarła w Hamburgu w 2005 roku (pochowano ją w Czernicy k. Jelcza-Laskowic). Rok później zorganizowano w Jelczu-Laskowicach pierwszy bieg maratoński jej imienia, Memoriał Barbary Szlachetki, który odbywa się do dzisiaj (w tym roku został odwołany).
Obecnie trwają prace nad stworzeniem muralu poświęconego biegaczce. Jego autorem jest twórca street-artu, reprezentant Podkarpacia na targach EXPO w Dubaju, Arkadiusz Andrejkow. Wybrano fasadę jednego z nowych budynków mieszkalnych na Osiedlu Europejskim. Artysta jest autorem ogólnopolskiego projektu „Cichy Memoriał”. Na ścianach budynków upamiętnia ważne postacie dla danej miejscowości. Wykorzystuje przy tym zdjęcia archiwalne, często rodzinne fotografie. Celem artysty jest ożywienie pamięci o ważnych postaciach w ich lokalnych wspólnotach. Pierwsza realizacja tego rodzaju powstała w 2017 roku. Dzisiaj autor może wykazać się ponad setką w całej Polsce.
Wybrano ważną i nietuzinkową postać. Jak przypomniano w filmie o Barbarze Szlachetce pt. „Kilometry wspomnień w 20 minut”, biegaczka stale inspirowała swe otoczenie, nie poddawała się przeciwnościom, zachęcała siebie i innych do jeszcze większego wysiłku. Kilka tygodni przed śmiercią dziennikarka „Gazety Wyborczej” Anna Monkos napisała reportaż o biegaczce pt. „Będę walczyła do końca”. Zawarła tam zdania, które warto przytoczyć: „Nie mam już siły do życia. Ale wciąż mam siłę do biegania”.