Wkrótce do księgarń trafi nowa książka dziennikarza i publicysty „Gazety Wyborczej” Bartosza T. Wielińskiego pt. Wojna lekarzy Hitlera. Uznałem to za poręczny pretekst, by porozmawiać z nim o początkach jego pracy dziennikarskiej, zainteresowaniu Śląskiem i Niemcami i oczywiście także o problematyce najnowszej książki. Powstał bardzo ciekawy wywiad, który daje wgląd do warsztatu pracy jednego z najbardziej znanych polskich dziennikarzy prasowych średniego pokolenia.
Biogram
To już kolejny przykład. Czy to jeszcze przypadek, czy już reguła? Dziennikarze i publicyści, z którymi rozmawiałem, są bardzo ostrożni w upublicznianiu swych danych biograficznych. Nie chodzi bynajmniej o sprawy prywatne, ale bardziej rozbudowaną sylwetkę zawodową, warsztat, inspiracje.
Wpisy w Wikipedii są zwykle lakoniczne, stron internetowych z autoprezentacją można szukać ze świecą w ręku. Trudno przy tak szczupłych informacjach wyrobić sobie jakieś zdanie.
Także wicenaczelny „Gazety Wyborczej” nie jest wyjątkiem. Dopiero dłuższa rozmowa pozwoliła mi „wyciągnąć” nieco faktów z biografii, jak i więcej dowiedzieć się o filozofii i stylu pracy.
Katowice, Śląsk, Niemcy i relacje polsko-niemieckie
Droga redaktora Wielińskiego od praktykanta katowickiej redakcji „Wyborczej” do stanowiska jej wicenaczelnego to ciekawy wątek najnowszej historii prasy Polsce.
Na sposób patrzenia na rzeczywistość młodego dziennikarza, potem publicysty ogromny wpływ miała historia rodzinna, zainteresowanie białymi plamami w historii Katowic i Górnego Śląska. Odpowiedzi na trapiące go pytania szukał w archiwach i licznych lekturach autorów polskich i niemieckich.
Biografiami interesował się od dawna, wreszcie wieloletnie zainteresowanie przekuł w tworzenie szkiców różnych postaci z historii Niemiec. Wprawdzie nie studiował historii, jest z wykształcenia politologiem, jednak świetnie poznał metody pracy historyka.
Dziennikarz a historii
Być może jest to pewien nieuzasadniony protekcjonalizm z naszej – historyków – strony, że często z góry i z dystansem patrzymy na zmagania dziennikarza z historią. Najnowsza książka redaktora Wielińskiego pt. Wojna lekarzy Hitlera, napisana na ważny temat, niełatwa w odbiorze, może być dobrym impulsem do namysłu, czy taka postawa historyków jest aby uzasadniona.
Podjął się tematu, który przez historyków jest niechętnie podejmowany. Wymaga absorbującego i kosztownego emocjonalnie skonfrontowania się ze złem ludzkim w czystej postaci. Potrzebny jest dystans, ale i empatia. Jak je u siebie wypracować?
Lektura najnowszej książki red. Wielińskiego przekonuje, że jest to możliwe Z pewnością on obie te cechy posiada i, jak podkreślił w rozmowie, to pamięć o ofiarach nie pozwoliła mu w trudnych momentach porzucić tego tematu.
Zdjęcia red. Wielińskiego na Instagramie